Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego nie wymaga fortuny. Nawet mając skromne oszczędności warto się zastanowić, jak rozsądnie rozłożyć ryzyko.

Przede wszystkim trzeba zapomnieć o inwestowaniu w pojedyncze aktywa i postawić na dywersyfikację. Dzięki niewielkim nakładom pieniężnym można zainwestować w kilka różnych klas aktywów - od akcji przez obligacje po złoto. Istnieją też fundusze inwestycyjne dla małych portfeli.

Uwaga, tekst nie jest poradą i nie należy go tak traktować.

Dywersyfikacja na małą skalę – wprowadzenie

Dywersyfikacja portfela inwestycyjnego kojarzy się zazwyczaj z dużym kapitałem. Tymczasem rozłożyć ryzyko można również dysponując stosunkowo niewielkimi środkami. Jak to zrobić?

Przede wszystkim należy pamiętać, że dywersyfikacja nie polega na inwestowaniu w jeden instrument, nawet jeśli wydaje się on bezpieczny i zyskowny. Lepiej podzielić kapitał na kilka różnych klas aktywów.

Bazą mogą być fundusze inwestycyjne, które już przy niskich wpłatach zapewniają szeroką dywersyfikację. Do tego warto dodać pojedyncze akcje, obligacje, a nawet alternatywne formy inwestowania.

Z małym kapitałem trzeba działać rozważnie, ale z odpowiednią wiedzą można zbudować zdywersyfikowany portfel. Pokażemy, jak to zrobić.

Inwestowanie w fundusze - niewielkie wpłaty, szeroka dywersyfikacja

Inwestowanie w fundusze to sposób na dywersyfikację nawet niewielkiego kapitału. Już za kilkaset złotych miesięcznej wpłaty można uzyskać dostęp do szerokiego wachlarza instrumentów finansowych.

Istnieją fundusze akcji inwestujące na całym świecie, dzięki czemu nawet przy niskiej wpłacie oszczędności trafiają od razu do setek spółek z różnych branż i krajów. Pozwala to zmniejszyć ryzyko wahań wartości inwestycji.

Są też fundusze obligacji, które dywersyfikują inwestycje w papiery dłużne emitowane przez rządy, samorządy i przedsiębiorstwa. Dają one stabilny dochód w postaci odsetek przy mniejszej zmienności wartości jednostki funduszu.

Można zacząć od funduszy o niskim ryzyku inwestycyjnym, aby stopniowo dodawać bardziej agresywne. Czesto mówi się o stałych, niewielkich, ale regularnych wpłatach, aby uśrednić koszt zakupu jednostek.

Obligacje - różne rodzaje dla małych portfeli

Obligacje to ciekawa opcja dywersyfikacji portfela inwestycyjnego również dla osób dysponujących niewielkim kapitałem. Możliwości jest kilka: 

  • Obligacje skarbowe - można je nabyć już od kilkuset złotych za pośrednictwem domów maklerskich. Dają gwarantowany zysk w postaci odsetek przy niskim ryzyku.

  • Obligacje korporacyjne - ryzyko jest wyższe, ale i potencjalne zyski. Warto wybierać papiery dużych, stabilnych spółek.

  • Obligacje komunalne - emitowane przez miasta i gminy. Często mają ciekawe oprocentowanie przy umiarkowanym ryzyku.

  • Platformy obligacji crowdfundingowych - umożliwiają inwestycje w obligacje firm już od 100-200 zł.

  • Fundusze obligacji - pozwalają na szeroką dywersyfikację nawet małej kwoty na wiele obligacji.

  • Zagraniczne obligacje rządowe - możliwe do nabycia przez fundusze lub dom maklerski.

  • Regularne inwestowanie niewielkich sum w różne obligacje pozwala zdywersyfikować i uzyskać stały dochód. Jednak trzeba monitorować ryzyko kredytowe emitentów.

Istnieją różne obligacje, o zróżnicowanym terminie wykupu - część krótkoterminowe (2-3 letnie), część długoterminowe (10-letnie). Pozwoli to stopniowo wykorzystać posiadany kapitał w momencie wykupu obligacji.

Dobrze zdywersyfikować obligacje pod względem branż emitentów - warto mieć w portfelu papiery firm z różnych sektorów: finansowego, paliwowego, spożywczego, technologicznego itp.

Przy wyborze obligacji korporacyjnych należy zwracać uwagę na ratingi kredytowe nadawane przez agencje ratingowe - im wyższy rating (AAA, AA), tym mniejsze ryzyko dla inwestora.

Inwestując w obligacje przez fundusze unika się problemu wysokich nominałów pojedynczych obligacji. Już niewielkie wpłaty pozwalają rozłożyć ryzyko na wiele papierów dłużnych.

Błędy przy dywersyfikacji małego portfela

Nawet przy niewielkim kapitale można popełnić typowe błędy przy dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Jakich pułapek należy unikać?

  • Inwestowanie całości środków w jeden instrument np. w akcje jednej spółki. To skrajnie ryzykowne przy małej kwocie.

  • Zbyt mała liczba aktywów w portfelu - minimum to 3-4 różne klasy (akcje, obligacje, gotówka itp.).

  • Brak inwestycji za granicą - nawet mały portfel powinien być geograficznie zdywersyfikowany.

  • Uleganie chwilowym modom inwestycyjnym - lepiej stawiać na sprawdzone instrumenty finansowe.

  • Zbyt częste zmiany w portfelu, generujące koszty. Struktura powinna być w miarę stała.

  • Trzymanie zbyt dużej kwoty w gotówce - naraża oszczędności na negatywne skutki inflacji.

  • Inwestowanie bez wiedzy i analizy fundamentów spółek.

  • Kumulacja ryzyka, brak inwestycji o niskim poziomie ryzyka.

Przy niewielkich środkach szczególnie ważne jest unikanie błędów i minimalizowanie ryzyka poprzez dywersyfikację. Stopniowe budowanie portfela z ograniczeniem kosztów transakcyjnych jest kluczowe dla długoterminowego sukcesu.

Artykuł nie jest poradą i nie należy go tak traktować.

 

 

Autor: